Tekst poświęcony śp. Włodzimierzowi Budzynowi
w pierwszą rocznicę jego śmierci - 31 marca 2012 roku.
ZAODRZANKA
Nazwa „ZAODRZE” jest rozpoznawalna na oławskim rynku piłkarskim. Poprzez zawirowania w przeszłości i fuzję, a właściwie wchłonięcie naszego klubu „Bór Zaodrze Oława” przez „MKS Oława”, straciliśmy silną pozycję w klasie „A”. Staliśmy się drugą drużyną MKS-u, a wielu naszych zawodników odeszło do innych zespołów, gdzie do dziś grają główne role. Odczuwając brak klubu i pustkę jaką wywołało to wśród lokalnych mieszkańców Zaodrza, Włodzimierz Budzyn postanowił reaktywować zespół pod nazwą „Zaodrze Oława”.
W pierwszym sezonie widać było potencjał i chęć walki o najwyższe cele. Mało brakowało, abyśmy awansowali do „B” klasy. Z braku pieniędzy nie udało się utrzymać najlepszych zawodników kuszonych przez lepiej dofinansowane zespoły. W połowie sezonu straciliśmy boisko w wyniku notorycznego zalewania go przez rzekę Odrę. Stan ten trwa po dziś dzień. Przez kolejny rok trwały poszukiwania ludzi mogących wzmocnić drużynę. W sezonie 2009/10 widać było już poprawę gry i wykrystalizował się pewien styl. Pomimo braku trenera, własnego boiska i wsparcia finansowego prywatnego sponsora, nadal nie traciliśmy rezonu i chciało nam się grać. Jednak z powyższych powodów nie byliśmy w stanie walczyć o wyższe miejsca w tabeli. Jakby i tego było mało, spotkało nas kolejne smutne wydarzenie.
W marcu 2011 roku po walce z chorobą, zmarł nasz Prezes Włodzimierz Budzyn – człowiek, który reaktywował klub, mający wizję jego rozwoju, pragnący zmieniać i wychowywać młodych ludzi w duchu sportu, a nie w kulcie alkoholu i innych używek. Po śmierci Prezesa Włodzimierza klub zdołał ukończyć sezon 2010/2011.
Niechlubne poczynania jednego z członków klubu doprowadziły do odejścia podstawowego trzonu drużyny i załamania finansowego. W konsekwencji działań szkodnika, klub nie wystawił swego zespołu do rozgrywek obecnego sezonu tj. 2011/2012.
Mając zaplecze paru młodych chłopaków chcących coś zrobić, drużyna nabiera wiatru w żagle i mozolnie odbudowuje swe struktury.
Obecnie jesteśmy w trakcie doboru ludzi do zespołu nie tylko na boisku, ale i poza nim. Tak więc, jeżeli jesteś młody duchem i lubisz pokopać - zapraszamy.
Mamy planów wiele, niektóre – w trakcie finalizacji.
Sk.